
Muszę przyznać, że przegięto bagietę.
Nie chodzi mi o to, co robi kamaryla Kaczyńskiego. To wiem od dawna i mam dobrze rozpoznane. Chodzi o opozycję.
Gdy jeszcze rządziła, Kopacz nie przyszła na głosowanie w sprawie Trybunału Stanu dla Ziobry. Teraz – mając taką okazję – wielu polityków opozycji (od KO do Lewicy Razem) nie przyszło do Sejmu i nie zablokowało ustawy kagańcowej, którą wysmażył Ziobro.
Źle się bawicie za nasze pieniądze.
Kopniak dla szefów klubów partii opozycyjnych.
Krzysztof Mrówka