
Już w styczniu przyszłego roku w Licheniu pod nowo erygowanym pomnikiem księdza Cybuli odbędzie się długo oczekiwany kongres religijny pod hasłem „Szukajmy wspólnego”. Najwięksi teologowie współcześni z Polski, Iranu, Rosji, Turcji i tzw. pasa biblijnego w USA będą dyskutować nad linią pojednania pomiędzy zwaśnionymi systemami religijnymi.
Mówi jeden z najwybitniejszych teologów współczesnych z Polski, pan Tomasz (nazwisko znane redakcji): -Bardzo wiele nas łączy, nie tylko monoteizm czy wiara w byty wyższe, takie jak anioły, demony, szatany różne. Jest też bardzo cenna wspólnota poglądów w obszarze relacji społecznych. Czy pan redaktor wie, że w Iranie funkcjonuje szereg przysłów, będących zbiorową mądrością narodu identycznych jak w Polsce? – uśmiecha się poprawiając szkła okularów korpulentny i jowialny pan Tomasz.
– Na przykład jakich panie profesorze?
– A na przykład takich – Jak się baby nie bije, to wątroba jej gnije! Albo jeszcze jedno – Bije, znaczy kocha! – Te przysłowia są wyrazem szczególnej troski narodów o dobrostan kobiet – matek, żon, sióstr, braci – zapala się wyraźnie pan Tomasz, który od jakiegoś już czasu każe tytułować się profesorem. Podobno zdobył ten tytuł dzięki wstawiennictwu patriarchy Tichona, który na terenie Federacji Rosyjskiej zorganizował sieć wyższych uczelni o profilu teologiczno-wojskowym, wspieranych przez państwo.
– Bardzo dużo mógłby wnieść dialog z ulemami z ISIS. Ale niestety ostatnio pan prezydent Trump zdecydował się pod wpływem zapewne Szorosza, który ma na wszystko kolosalne wpływy, zamienić dialog z tą interesującą teokracją na bomby -rozkłada ręce pan profesor.
– Uważam to za kardynalny błąd, bo w kolejności celów do ataku rozsądniej byłoby rozważyć ostrzał Amsterdamu na przykład – oczy pana Tomasza błyskają ognikami zapału i chłopięcej energii.
– Niedawno zabity przez siły specjalne USA teolog i jednocześnie szef państwa islamskiego był autorem programu reedukacji homoseksualizmu, który różni się od naszego jedynie kosmetycznymi szczegółami. My jednak jesteśmy postawieni wyżej na drabinie rozwoju cywilizacji, bo palenie LGBT żywcem na stosie opon samochodowych to kompletne średniowiecze, a przypominam że mamy już wiek XXI – podkreśla pan Tomasz wycierając nos chusteczką w słoniki.
– Co wcale nie oznacza, że przekreślamy bogaty dorobek wieków średnich w zakresie zwalczania herezji. Kapitalne hasło „zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich!” możemy uznać śmiało za motto bardzo skutecznej polityki Jego Wieliczestwa Władymira Władymirowicza Putina na terenie Syrii. To nowy model ewangelizacji, przy pomocy współczesnych środków bojowych. Czy pan sobie wyobraża że powinniśmy tam zamiast śmigłowców szturmowych i transporterów opancerzonych posłać rycerzy w szyszakach i zbrojach?-retorycznie pyta pan Tomasz, a jego przymrużone w gniewie oczy mówią mi wyraźnie, że żarty właśnie się skończyły.
Z Lichenia komunikował
Adolf Komurek
CZYTAJ: https://ludowafabrykaanimacji.wordpress.com/