
Na zdjęciu alegoria sytuacji w sekcji piłkarskiej Wisły Kraków SA.
Legenda Wisły Henryk Reyman w przerwie derbów z Cracovią w 1925 r. (przy stanie 1-5): „Kto z was nie czuje się na siłach, aby w drugiej połowie meczu wydać z siebie wszystkie siły dla zmazania hańby, jaka w tej chwili wisi nad nami – to niech lepiej nie wychodzi na boisko. (…) Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych… podania ręki.”
Mecz skończył się wtedy remisem.
Nie ma żadnego połączenia między duchem Wisły w 1925 r. i teraz. To nie jest komplement dla wiślaków 2019 r. Niech grają w tych niewypranych koszulkach z Warszawy do końca ich kariery.
Krzysztof Mrówka
Te koszulki to dobry pomysł.