Nigdy w historii tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym

Z pastersko trosko obserwujemy zafrasowanie Prawych Obrońców Kościoła (POK) a pośród nich Ziemkiewicza, Siostry Karnowskie, Semka, Lisicka oraz inni, nie do ustalenia na poczekaniu, podkreślających jak niewielka ilość Księży Dobrodziejów na tle ogólnej ilości Księży Dobrodziejów zajmowała się myślistwem nieletnich.

POK nie powinien się tym martwić, bo nie ilość myśliwych się liczy, lecz ilość ofiar. Nie ma sensu biadać, trzeba się cieszyć, że choć żniwiarzy niewielu, żniwo tak obfite. Zupełnie jak wśród asów przestworzy. I tak jak owych pamiętnych dni wojennych najlepsi mieli na koncie niemalże setki ofiar. Martwi natomiast wyparcie się sukcesu przez resztę kolegów po fachu.

Panowie Prałaci, Biskupi, Ordynariusze, Kanonicy! Dajcie spokój z przeprosinami! Nie ma za co. To ogromny sukces! Gdyby nie Wasza pomocna dłoń a choćby tylko pokorne milczenie, żniwo nie byłoby tak wielkie.

Czy as przestworzy mógłby osiągnąć swoje sukcesy bez obsługi lotniska, mechaników, szefów szkolenia, nawigatorów, zbrojmistrzów, fabryk samolotów i naukowców dostarczających technicznych nowinek? Oczywiście że nie. Dlatego Kochani, kiedy już jest po tzw. ptokach, nie ma co przepraszać.

Sukces nielicznych asów molestowania jest sukcesem Was wszystkich, najskromniejszy wikary był przecież tym, czym dla samolotu przewożący paliwo w ciężarówce sierżant, albo zapiewajło w kantynie polewający piwo bohaterowi. Daliście radę, wytrzymaliście do samego końca, z kamienną twarzą, bez drgnienia powieki. Tylko prawdziwy zuch, prawdziwy rewolwerowiec tak potrafi. I jak już was złapało w malinach ze spuszczonymi gaciami, to przestańcie się mazać jak dzieci. Sukces to sukces, a zło czy dobro to pojęcia kulturowe. Tako prawił guru Waszej Niezłomnej Prawicy z Jasnej Góry, Fryderyk Nietzsche.

Zofia i Zbigniew Framerowie

Pisownia listu oryginalna.

CZYTAJ: https://ludowafabrykaanimacji.wordpress.com/