List protestacyjny


Rys. Digger

My, weterani II wojny światowej, dumny personel 38cm SturmMörser RW61 L/5.4 w strukturze szturmowej kompanii inżynieryjnej 19. dolnosaksońskiej dywizji pancernej, zostaliśmy głęboko dotknięci wypowiedzią p. inż. Gwiazdy Andrzeja, który oficjalnie zdeprecjonował nasz trud wojenny, okupiony milionowymi ofiarami w materiale i sile żywej, porównując zniszczenia jakich dokonaliśmy w przeciągu epickiej wojny 1939-1945, szczególnie na tzw. Polnischekriegsschauplatz, czyli polskim teatrze wojennym, ze szczególnym uwzględnieniem akcji tłumienia tzw. Warschauer Aufstand, po polsku znanego jako Powstanie Warszawskie, do działalności na niwie cywilnej ekonomisty Leszka Balcerowicza.
Rozumiemy, że p. inż. Gwiazda (niem. Stern) jest zdania, że tłumienie inflacji powoduje większe spustoszenia i straty niż tłumienie akcji zbrojnej w terenie zurbanizowanym, ale to oznacza, że on nigdy nie brał udziału w żadnym feldcugu, ani nie przeżył Barragefeuer. Nie wie zatem jak to jest siedzieć w środku Panzerkampfwagen spowitym dymem kordytowym, wsłuchując się w trommeluderzenia raz za razem o pancerz. Nie wie jak trudno jest gmach zu vernichten, a to była nasza codzienność w czasie Polnische Feldzug. Kwartał po kwartale niszczenie budynków zamienianych w Befestigungi to nie da się porównać z żadnym siedzeniem za biurkiem. Ogólnie kto porównuje rok 1989 do naszej pracy w latach 1944-45 jest ein Idiot!

Z poważaniem!
Ritterkreuztraeger Oblt. Werner Schatz, Panzerkommandeur; Feldwebel Tschurtschenthaler Erwin, Sturmingenieur; Gefreiter Zawodny Gustaw, Panzerkampfwagen Mechaniker