Katastrofa smoleńska. Wielkie przemieszanie, chaos, trauma.
Po siedmiu latach okazuje się, że wielkie przemieszanie ma też odzwierciedlenie w trumnach tych, którzy zginęli.
Czy te fakty przybliżyły nas do wyjaśnienia przyczyn tragedii? Nie ma żadnych dowodów na zamach, a tragedia przemieszania ma tylko przykryć fiasko pisowskich nadziei na znalezienie dowodów na zamach.
W przypadku takiej masakry, jak w Smoleńsku, najlepiej było pochować ofiary we wspólnym grobie.
Krzysztof Mrówka