Tomasz Lach i Tomasz Hajto oraz stacja telewizyjna Eurosport są wątpliwymi bohaterami tej opowieści.
Mecz otwarcia polskiej piłkarskiej ekstraklasy: Wisła Kraków – Górnik Zabrze. Transmisja w Eurosporcie. Byłem na stadionie, lecz stanowiska komentatorów telewizyjnych były puste.
Mecz oglądałem przy ul. Reymonta, najgorsze przyszło później, gdy zobaczyłem go w telewizji. Stek bzdur płynący od komentatorów, paplanina, narzekanie, że nie rozpoznają piłkarzy bowiem mają kiepski przekaz do studia w Warszawie to niejedyne kwiatki.
Eurosport wypada fatalnie. Jest nieprzygotowany do kontraktu na mecze Ekstralasy, chociaż kilka lat temu taki sam kontrakt realizował. Stacja nie wysyła komentatorów na mecze w Polsce, mają oni mgliste pojęcie o polskiej lidze (mimo, że Hajto był piłkarzem i trenerem, a Lach komentuje Bundesligę). Eurosport wypada wręcz amatorsko przy relacjach w nc+, to porównanie ich zabija. Mordercze są szczególnie dywagacje Hajty, który potrafi pół godziny szukać w internecie jakiegoś nieistotnego szczegółu z historii ligi niemieckiej i czyni to w czasie komentowania… ligi polskiej. Chcecie nas katować w ten sposób przez kilka lat?
Krzysztof Mrówka
Tag: Górnik Zabrze
Nie rób z tata wariata (Gombrowicz)
28 czerwca 2015 roku polskie media obiegła informacja, że Sebastian Przyrowski będzie teraz bramkarzem Zagłębia Lubin, beniaminka ekstraklasy. Nic dziwnego – Przyrowski bronił ostatnio w Tychach, które spadły z I ligi.
30 czerwca te same media obiegła informacja, że tenże Przyrowski zatrudniony został jednak gdzie indziej, w Górniku Zabrze. Wszystko rozumiem, wolny człowiek, nie miał kontraktu, wynegocjował lepsze warunki w Zabrzu. „Futbol News” informujący o nowym pracodawcy Przyrowskiego słowem nie wspomniał o informacji sprzed dwóch dni. A ta ukazuje jednak Przyrowskiego jako piłkarza, który negocjował z kilkoma klubami. To nie jest złe, lecz trzeba o tym napisać. Ciekawe, że Przyrowski wybrał Zabrze, a nie Lubin – w Zagłębiu Miedziowym sytuacja finansowa jest o wiele pewniejsza, niż w Górniku. Właśnie z powodu biedy z Zabrza wyjechał łotewski bramkarz Pavels Steinbors (wybrał Cypr). Dlatego wzmianka o Zagłębiu w tym kontekście była taka ważna.