Codzienny Biuletyn Wojenny: Wykład aerodynamiki

Rys. Digger

– Nie jest proszę państwa prawdą, że to co sugerowała kłamliwie komisja Millera jest prawdą. Otóż to jest oczywista, straszliwa nieprawda.

– Bo przecież nie jest możliwe, to każdy chyba wie, żeby potężny, stalowy samolot, przeznaczony do ataku bombowego, został zniszczony przez brzozę. Dlatego jest całkowicie jasne, że musiały być jakieś wybuchy, jakiś spisek. Te wybuchy zostały spowodowane bezlitosną, bezprecedensową akcją wybuchową sił wrogich Naszej Ojczyźnie. To one a nie brzoza, zdemaskowana przez Kluby „Gazety Polskiej”, spowodowały upadek samolotu, który w normalnych warunkach, bez wybuchów, mógłby po prostu usiąść sobie na ziemi, nawet na plecach, bo niby co przeszkadza?! Tak usiąść jak ja teraz siadam. Jest to proste, ponieważ pewnego razu jesiotr wyłowiony w Bajkale miał od głowy do ogona 1,5 metra, zaś od ogona do głowy metr. Jest to wytłumaczalne, ponieważ od środy do poniedziałku jest pięć dni, zaś od poniedziałku do środy tylko dwa. A w kuli ziemskiej znajduje się druga kula, znacznie od niej większa.

Notował ręcznie bezpośrednio podczas ukrytej przed prasą konferencji prasowej Macierewicza Antoniego, przebrany za materiały konferencyjne
Komurek Adolf

Macierewicz stanie przed komisją

Jak donosi poseł Suski, Macierewicz sam też stanie przed komisją”. Zadaniem Macierewicza będzie przesłuchanie członków komisji, ocena ich działalności, wytknięcie nieprawidłowości i mankamentów procedowania. Następnie zostaną postawione konkretne zarzuty, a wnioski jakie min. Antoni Macierewicz wyciągnie z przesłuchania komisji zadecydują o dalszych losach pp. Suskiego, Kamińskiego i YoyoBrudzińskiego.

Engelbert Lulek

Program partii programem narodu


Stanisław Golachowski i asystentka dobierają muzykę do filmu Polskiej Kroniki Filmowej

Po skoku na damę z łasiczką rządzącym do pełni władzy brakuje już tylko ożywienia Polskiej Kroniki Filmowej. Przecież masy przez długie dekady wierzyły w treści tam pokazywane. Uwierzą i teraz szczególnie, że są na to podatne.

Już widzę oczami wyobraźni Kronikę w TVP tuż po Dobranocce i tuż przed Dziennikiem, na początek każdego każdego dnia, tuż po hymnie i na koniec, tuż przed hymnem. Wzmocni się słuszny przekaz wracając do kin wielkomiejskich (z wersją B) i wielkowiejskich (wersja A). Oczywiście dwie edycje w tygodniu. Kto nie zdąży na Kronikę, na film już nie wejdzie. Kronika będzie obowiązkowa także w internecie – po uruchomieniu komputera lub komórki i wybraniu jakiejkolwiek strony www, szczególnie porno, wpierw emisja PKF. Nie będzie tego można ominąć.

Kronika w nowym-starym formacie, jak odnowiona oświata, zawierać będzie relacje z jedynie słusznych uroczystości religijnych i państwowych, miesięcznic, rocznic, przemarszów z pochodniami, niezapowiedzianych acz planowych gospodarskich wizyt kierownictwa partii i państwa w terenie, w zrepolonizowanych zakładach pracy, gdzie lud przekazywać będzie emisariuszom Wodza (sam nie jeździ, gdyż zajmuje się Koncepcją Władzy) z głębi serca płynące podziękowania za słuszne, narodowe w treści oraz formie i oświecone rządy oraz rozpędzenie brutalnej, knowającej opozycji, czyli Zaplutego Karła Reakcji.

Zawiłości dzisiejszego świata tłumaczyć będą złaknionym widzom koryfeusze nauki w wiarygodnych osobach Andrzeja Zybertowicza i Kazimierza Kika. Trudności z rozwikłaniem hasła „Syjoniści do Syjamu” wyjaśni rzeczniczka Beata Mazurek. Problematyką klasy robotniczej zajmie się lider Rządowego Związku Zawodowego Solidarność Piotr Duda. Korespondencje z Pomorza Zachodniego Joachim „Komuniści i Złodzieje” Brudziński. Na koniec każdego odcinka porady epistolograficzne prezydenta RP oraz Żołnierski Salut pod opieką Antoniego Macierewicza.

Czyta Ewa Dałkowska. Kontrola Prasy, Publikacji i Widowisk Marek Suski. Projekt napisu czołówka/tyłówka „Naród z partią, partia z narodem” Zbigniew Kuźmiuk. Kamera na motocyklu Piotr Gliński.

Krzysztof Mrówka

Nie tak miało być

winter-662428

Ważne jest, co propaguje się w czasie kampanii wyborczej. Przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi padły twarde obietnice, skutkiem których PiS wygrało wybory.

Spośród wielu deklaracji trzy były bardzo konkretne. Po zwycięstwie PiS miało dać 500 zł NA KAŻDE DZIECKO W RODZINIE. Kłamało, płaci za drugie i następne dziecko.
PiS, zwłaszcza Andrzej Duda, wyraźnie deklarowali BŁYSKAWICZNE podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8800 ZŁOTYCH. Kłamało. Nie stało się to ani błyskawicznie, ani nie dotyczy 8800 złotych, ani tym bardziej wszystkich podatników.
Wreszcie Jarosław Gowin. Beata Szydło, przyszła premier, przedstawiła go w świetle kamer telewizyjnych jako PRZYSZŁEGO MINISTRA WOJNY. Zaraz po wyborach ta sama Szydło zaprezentowała Antoniego Macierewicza jako MINISTRA WOJNY. Kłamała.
Nie tak miało być, że władza kłamie jak najęta, a kraj wcześniej w rozwoju kurczy się na naszych oczach. Wkrótce przyjdzie nam zawołać POLSKA NAPRAWDĘ W RUINIE!
Krzysztof Mrówka

Tam zwycięstwo, gdzie nie ma Jarosława Kaczyńskiego?

Marcin Mastalerek przestał być rzecznikiem prasowym PiS-u. Znakomita wiadomość. Gdy wydawało się, że już nikogo gorszego na scenie politycznej, niż skompromitowany i cyniczny Adam Hofman, nie będziemy musieli oglądać, pojawił się Mastalerek.

Człowiek, który nie potrafił rozmawiać, lecz umiał wygłaszać gotowce, człowiek-taśma magnetofonowa. Takie miał zadanie – łgał jak opętany. Wywiązywał się ze swojej roli, lecz zapamiętany zostanie jako zupełnie nieistotna, ślepa tuba prezesa. Skoro pomógł Andrzejowi Dudzie w walce o prezydenturę, zapewne po wyborach parlamentarnych odnajdzie się w pałacu.
Hofman – źle, Mastalerek – gorzej, możliwa następczyni Elżbieta Witek – jeszcze gorzej? Jeśli tak będzie, dostaniemy obłędu.
Swoją drogą coraz lepiej widać, iż PiS tam wygrywa, gdzie nie ma Jarosława Kaczyńskiego, Antoniego Macierewicza et consortes. Przyszłe bitwy PO bez Donalda Tuska z PiS-em bez Kaczyńskiego to już będą tylko szermiercze treningi, a nie prawdziwe pojedynki w stylu starogrunwaldzkim.
Krzysztof Mrówka